Murzasichle - piąty dzień
Dziś wstaliśmy o tej samej porze jak zawsze. Pogoda nas nie rozpieszczała, od rana już padał deszcz. Po śniadaniu pojechaliśmy na Krupówki, gdzie każdy sobie kupił jakąś pamiatkę.
Następnie pojechaliśmy do Aqua Parku gdzie wszyscy się świetnie bawili. Wróciliśmy na kolację, po której chętni ogladali film, pozostali przygotowywali w pokojach skecze, piosenki, które miały być zaprezentowane na ognisku ostatniego dnia naszego obozu :)
M. Krysztoforski, W. Waluszko, B. Ners