Po śniadaniu po raz kolejny wyruszyliśmy do Zakopanego. Naszym celem był Aqua Park przy ul. Jagiellońskiej. Zanim poszliśmy szaleć w kompleksie basenowym, wybraliśmy się na kręgielnię mieszczącą sie w tym samym budynku. Koloniści szybko i sprawnie podzielili się na grupy i zaczęli rozgrywki. Niektórzy uczestnicy kolonii grali w kręgle po raz pierwszy, ale szło im wspaniale. Każdemu strąceniu kręgli towarzyszyły emocje i entuzjastyczne owacje.
Po krótkim odpoczynku udaliśmy się do Aqua Parku, gdzie ekscytującą zabawę zapewnia 5 zjeżdżalni w tym dwie rurowe. Atrakcją jest tez niewątpliwie Dzika Rzeka: płynąca w jej krętym korycie woda od czasu do czasu przyspiesza, do złudzenia przypominając tym samym naturalny nurt górskiego potoku. Szaleństwom w wodzie nie było końca, do ośrodka wróciliśmy dopiero na obiad. Natomiast po poobiednim odpoczynku rozpoczęły się gorączkowe próby do pokazu 'Mam talent', który rozpoczął się o 17:00. W prezentacji talentów wokalnych i tanecznych wzięły udział chętne dzieci, natomiast pozostali oklaskiwali ich występy. W przygotowania zaangażowali się również ci, którzy nie występowali: dziewczyny robiły makijaże, fryzury, ktoś włączał muzykę, ktoś inny pomagał tworzyć układ choreograficzny. Dzieci tworzą naprawdę zgrany zespół, a pokazy udowodniły, że są wśród nas prawdziwe talenty!
Przed kolacją był jeszcze czas na zakupy w okolicznym sklepie, a o 20:00 nasi koloniści - już w piżamkach jak na grzeczne dzieci przystało- spotkali się na wieczorze filmowym. Kolejne półtorej godziny, opatuleni w kocyki, oglądali film 'CJ7', piękną i mądrą historię o prawdziwym znaczeniu rodziny i o rzeczach, których nie można kupić. Fillm był i zabawny, i bardzo wzruszający. Projekcję co chwila przerywały wybuchy śmiechu, a większość dziewczyn płakała jeszcze długo po seansie...